Dzięki odpowiedniej reakcji mieszkańca Ostrowi Mazowieckiej zatrzymano nietrzeźwego kierującego. 

Wczoraj około godz. 18:00 mieszkaniec Ostrowi Mazowieckiej wracał wraz z żoną ze stolicy przez Brok. W pobliżu stacji paliw w Broku wyjechał Fiat Cinquacento. Kierujący tym autem jechał slalomem zjeżdżając z jednego pasa ruchu na drugi. Taki styl jazdy wzbudził u niego i jego żony podejrzenie, że kierujący może być pijany.

Odpowiedzialny mieszkaniec Ostrowi Mazowieckiej natychmiast zadzwonił do KPP w Ostrowi Mazowieckiej, informując dyżurnego o całej sytuacji. Mężczyzna był w ciągłym kontakcie z dyżurnym, przekazując informacje m.in o zjechaniu Fiata na S8 w kierunku Białegostoku. Następnie podejrzany kierowca wjechał na wiadukt i zatrzymał się przed ul. Różańską. Mężczyzna wykorzystał ten moment, wysiadł z samochodu, podszedł do Fiata, unieruchomił auto zabierając kierującemu kluczyki.

Nietrzeźwy kierowca próbował uciec, ale mężczyzna przytrzymał go do czasu przyjazdu policjantów. Funkcjonariusze, którzy pojawili się na miejscu, ustalili tożsamość kierującego. Okazał się nim 39-letni mieszkaniec powiatu ostrowskiego. Przeprowadzone badanie wykazało ponad 1,6 promila alkoholu w organizmie. W aucie mężczyzny znaleziono mnóstwo puszek i butelek po piwie.

Komendant Powiatowy Policji w Ostrowi Mazowieckiej składa podziękowanie mieszkańcowi Ostrowi Mazowieckiej, który swoim postępowaniem zapobiegł tragedii na drodze.

Źródło:
KPP Ostrów Maz.