kotlownia kawalecKto nie był lub nie mógł, naprawdę ma czego żałować. W minioną niedzielę na deskach ostrowskiej Kotłowni wystąpił w rewelacyjnym monodramie znany aktor Jacek Kawalec.

To był niezwykły popis pod każdym względem. Wyśmienita gra aktorska, bardzo aktualny temat, duża dawka dobrego humoru przeplatana nutą goryczy. Ostrowska publiczność przywitała aktora gromkimi brawami.

Jacek Kawalec wcielił się w rolę aktora-alkoholika, przez cały spektakl prowadził widownię przez kolejne etapy swojego alkoholizmu, kłotnię z żoną, wizytę u psychiatry, spotkanie z grupą AA, wyrzucenie z pracy, wyrzucenie z domu, żebractwo, aż wylądowanie na Dworcu Centralnym w Warszawie.

Spektakl jest swoistym wyznaniem alkoholika, a co ciekawe cała "spowiedź" przeplatana jest fragmentami znanej nam wszystkim literatury. Na zakończenie spotkania Jacek Kawalec pochwalił się nowym realizowanym projektem muzycznym "Joe Cocker śpiewa Jacek Kawalec z zespołem". Zaprosił widzów na 10 grudnia do Warszawy na koncert. Publiczność poprosiła o próbkę i aktor zaśpiewał accapella, prezentując głos Joe Cockera.

Jacek Kawalec podkreślił niesamowitość miejsca Sceny Kotłownia, miła atmosferę, a publiczność podziękowała brawami za całe spotkanie.

Źródło:
Teatr Scena Kotłownia

kotlownia kawalec