28 września 2003 roku w Ostrowi Mazowieckiej otwarto Scenę Kotłownia.

Dlaczego powstała i kto ją tak naprawdę otworzył?

Żeby odpowiedzieć sobie na te pytania, trzeba się cofnąć o siedemnaście lat, kiedy to grupa młodych ludzi z Rafałem Swaczyną na czele (wtedy miał 20 lat) szukali miejsca, aby pokazywać swoje zrealizowane spektakle. Wcześniej grywali wszędzie, gdzie tylko zostali wpuszczeni: w kinie, w klasach, w garnizonie, w małych salach MDK, nawet zagrali raz na sali konferencyjnej w czasie sesji rady miasta. Tułali się po mieście robiąc próby we własnych domach, na okolicznych polach oraz w lokalnych knajpkach.

Rafał Swaczyna w 2003 roku był uczniem Jana Machulskiego, znanego reżysera, aktora, pedagoga, twórcy kilku teatrów w Polsce, który wpoił Rafałowi ideę teatru „otwartego”, blisko ludzi, w mały środowisku. Namówił go, aby stworzył scenę teatralną w swoim mieście Ostrowi Mazowieckiej. Rafał Swaczyna porozmawiał z kilkoma osobami, w tym swoim już istniejącym zespołem młodzieżowym, wtedy o nazwie „Dwa na dwa”, radnym powiatowym Krzysztofem Winiarskim oraz starostą Tadeuszem Legackim. Udało się przekonać rozmówców do idei teatru w Ostrowi. Grupa teatralna otrzymała pomieszczenia piwniczne w Bursie Szkolnej na ul. Rubinkowskiego 15.

W ciągu niespełna dwóch tygodni lokal został zaadoptowany przez aktorów-wolontariuszy na potrzeby sceniczne. 28 września 2003 roku z samego rana przyjechał do Ostrowi Mazowieckiej Jan Machulski, aby zrobić próbę własnego spektaklu „Świeczka zgasła” oraz oficjalnie otworzyć scenę. Widać było, że znany aktor bardzo to przeżywał. Dokładnie oglądał lokal i doradzał Rafałowi, jak można lepiej wykorzystać podarowaną przestrzeń.

Wieczorem, po obejrzeniu dwóch spektakli w wykonaniu ostrowskich młodych aktorów „Na wyspie” i „Pomiędzy światami” oraz jednego zawodowego, właśnie „Świeczka zgasła”, Jan Machulski oficjalnie otworzył Teatr w Ostrowi Mazowieckiej o nazwie Scena Kotłownia. Nie ukrywał zadowolenia i prosił zgromadzonych na sali, aby dbali o tę perełkę kulturalną. Potem przyjeżdżał jeszcze kilkukrotnie jako gość na kolejne premiery oraz z własnymi realizacjami. Był ciekawy, jak rozwija się ostrowski teatr. Ostatni raz wystąpił na deskach „Kotłowni” w spektaklu „Acapulco – moje marzenie” 8 czerwca 2008 roku, zmarł 20 listopada 2008 roku.

Dziś, od ponad roku pomieszczenia piwniczne świecą pustkami, a zespół teatralny znów tuła się po mieście i czeka na obiecany remont. Jeszcze przed zamknięciem padła propozycja nadania nazwy teatru "Scena Kotłownia imienia Jana Machulskiego" w celu upamiętnienia osoby, uhonorowania założyciela i podziękowania za zaangażowanie w to miejsce. Za trzy lata, w 2023 roku, będzie jubileusz 20-lecia Sceny Kotłownia i 15. rocznica śmierci Jana Machulskiego. Może do tego czasu uda się wyremontować pomieszczenia i otworzyć nową scenę z imieniem i nazwiskiem znanego aktora w nazwie.

Jako ciekawostkę i potwierdzenie zdarzeń z 28 września 2003 roku, odsyłamy do artykułu Tygodnika Ostrołęckiego z 7 października 2003 autorstwa Waldemara Pałysa.

Zapraszamy również od obejrzenia reportażu z obchodów 10-lecia Sceny Kotłownia

Źródło:
Teatr Scena Kotłownia